Kiedy podróżnicze marzenia w końcu się spełniają i docieramy na upragnione pustkowie gdzieś w brazylijskim „in the middle of nowhere”. Od najbliższych dużych miast (Petrolina, Teresina) dzieli nas od 5 do 8 godzin jazdy, a za oknem, jak okiem sięgnąć rozciąga się tylko sucha caatinga! Ach to uczucie, ten dreszcz emocji, gęsia skórka i przyspieszone bicie serca…coś wspaniałego! Park Narodowy Serra da Capivara w stanie Piauí to miejsce dla tych którzy wolą podróżować z dala od utartych szlaków, a zamiast zgiełku dużych miast, zatłoczonych plaż i typowych atrakcji turystycznych preferują dziką przyrodę. Park mieści także jedne z najstarszych w obu Amerykach ślady obecności naszych przodków, w postaci przepięknych malowideł naskalnych. Zresztą zobaczcie sami! (Tekst i zdjęcia: Julita Rękawek, archeopasja.pl).